Stacja benzynowa. I te dylematy – 95 a może jednak 98..?
– dlaczego nie zatankowałaś tamtą z papierkiem?
– bo jest droższa.
– a to znaczy że jest smaczniejsza dla auta?
– tak..
– no to dlaczego nie zatankowałaś tamtą?
– bo mi było żal pieniędzy...
– a teraz auta żal.
Aj i skąpstwo wymierzone w naszego mechanicznego rumaka – napiętnowane.